Jesień rozgościła się na dobre (z czego niezmiernie się cieszę)! A skoro jesień, to czas skompletować swoją jesienną playlistę. To ona będzie towarzyszyła mi w czasie jesiennych wieczorów, dlatego zadbałam o szczyptę melancholii.
Jesień to wyjątkowa pora roku. Ze świecą szukać osoby, której ten czas nie kojarzy się z długimi wieczorami, ciepłą herbatką, pachnącymi świecami i grubymi książkami. Wisienką na torcie, jeżeli chodzi o te milutkie wieczory, jest oczywiście dobra muzyka! Poniższa playlista wspaniale dopełni całości, nadaje się jako tło do czytania, rozmowy, czy relaksującej kąpieli.
Susie Suh - Everywhere | Birdy - Let it all go ft. Rhodes | The Civil Wars - Pressing flowers | Banks - Waiting Game | Eva Cassidy - Autumn Leaves | Laurel - Fire Breather | Lana Del Rey - Old money | Neena - Roses | Lorde - Bravado
Wspaniale, w końcu ktoś trafił w mój gust muzyczny! Racja- playlista idealna na jesienne, długie wieczory ^^
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
aldrazek.blogspot.com
Kocham wszystkie. <3
OdpowiedzUsuńNie mój gust muzyczny. :)
OdpowiedzUsuńPs. Prześliczny design :)
juliabloger.blogspot.com
Cudooowna, bardzo klimatyczna. Tak samo jak Twój blog! Będę tu na pewno zaglądać
OdpowiedzUsuńtoofussy.blogspot.com
nie znam nic, kompletnie, ale w sumie sobie przesłucham, bo dzisiaj czuję się bardzo jesiennie z tym zapchanym nosem i herbatką :D ślicznie tutaj u Ciebie! <3
OdpowiedzUsuńJa w jesienne wieczory lubię posłuchać utworów np. Julii Stone, pewnie już ją słyszałaś, a jeśli nie to serdecznie polecam, myślę, że może Ci się spodobać. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam!